„Skąpiec” na deskach tarnowskiego teatru
Pieniądze czy rodzina?
Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w inscenizacji jednej z najbardziej znanych komedii Moliera pt. „Skąpiec”. Spektakl przygotował słowacki reżyser teatralny Marian Pecko.
Historię Skąpca, w którego postać wcielił się Ireneusz Pastuszak, obejrzeli w tarnowskim Teatrze im. Ludwika Solskiego uczniowie klasy II gimnazjum.
Celem zorganizowanego wyjazdu było:
-
wdrażanie do świadomego uczestnictwa w życiu kulturalnym,
-
rozbudzenie zainteresowania teatrem,
-
przygotowanie do odbioru sztuki teatralnej,
-
wyposażenie uczniów w niezbędną wiedzę z zakresu edukacji teatralnej,
-
pokazanie alternatywnych sposobów spędzania czasu wolnego.
Pieniądze i wszelkie ziemskie bogactwa kuszą wielu nieprzerwanie od wieków, przesłaniając im to, co najważniejsze – bliskich i uczucia, prowadząc do zguby i osamotnienia. Myśląc o pomnażaniu dóbr materialnych, tracimy prawdziwy sens i cel naszego życia. Taki właśnie jest Harpagon- główny bohater utworu Moliera. Dla Harpagona źródłem szczęścia jest pokaźny majątek i jego zwielokrotnienie. To pragnienie przeradza się w obsesję i staje się jego celem nadrzędnym. Rodzina - córka Eliza i syn Kleant go nie obchodzą, chyba, że małżeństwa, do których ich zmusza, przyniosą mu jakiś zysk. Bohater nie kocha swoich dzieci, a całą miłość kieruje na szkatułkę wypełnioną złotem.
Czy my, ludzie XXI wieku, nie upodabniamy się do tego XVII- wiecznego bohatera?Często nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak bardzo jesteśmy do niego podobni.
Każdy z widzów mógł przeżyć wyjątkowe katharsis i dostrzec w swoim życiu to, co najważniejsze.
Drugoklasistom nie pozostaje nic innego, jak sięgnąć po tekst lektury i porównać wersję sceniczną z literacką.
Barbara Wójcik